Castorama
d a n e w y j a z d u
87.10 km
0.00 km teren
02:33 h
Pr.śr.:34.16 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
rozg.- 24min
Casto- 1:45
rozjazd- 24min
Po tygodniu " zamulania" pojechałem na ustawkę z myślą o mocnej jeździe ponad progowej. Na starcie- spory peleton z m.in. zawodnikami Floty i Cartusii.
Na prostej wzdłuż lotniska dałem mocną zmianę i odjechałem z Piotrkiem i Bartkiem, którzy jednak szybko wrócili do peletonu, a ja jechałem " na smyczy" aż do miejscowości Załęże (kilkanaście km), gdzie mnie dopadli. Na jakiejś dziurze, przesunął mi się czujnik od licznika i do końca już nie wiedziałem jaką jadę prędkością. Trochę się wyjechałem, a peleton, jak na Castoramę w tym miejscu był jeszcze spory i szybki. Kilka km. przed Łebnem b. mocną zmianę dał Andrzej. Młody chłopak z Floty nie złapał koła i teraz on był "na smyczy". Zauważyłem, że się od nas oddala i szybko zdecydowałem się przeskoczyć do niego. To musiało się udać :) Do końca jechaliśmy już we dwójkę. Muszę przyznać, że jest bardzo mocnym czasowcem i głównie on prowadził nas do Chwaszczyna.
Jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy, trening zgodny z założeniem.