The best of :)
Dystans całkowity: | 1853.45 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 56:50 |
Średnia prędkość: | 32.61 km/h |
Maksymalna prędkość: | 80.66 km/h |
Suma podjazdów: | 13672 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 162 (86 %) |
Suma kalorii: | 25017 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 97.55 km i 2h 59m |
Więcej statystyk |
pętla szemudzka TTT
d a n e w y j a z d u
50.18 km
0.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:40.69 km/h
Pr.max:65.97 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1113 kcal
Rower:Planet X Stealth Pro Carbon
Było mocno, chyba nawet za mocno, bo teraz jest mi słabo...
Przed Gryficami nasza grupa nie jest faworytem, co więcej, prawdopodobnie jesteśmy na 4 msc. wśród kandydatów do zwycięstwa, ale może uda się sprawić jakąś niespodziewankę :)))
Ja, Andy uzyskaliśmy lepsze czasy od mojego rekordu ITT na tej trasie.
Mój czas 1:13.51, Andy- 1:14.41, Miazga- 1:17.30.
Szkoda, że się na końcu trochę posypaliśmy, ale w sobotę będzie już dobrze:)
T: Andy, Miazga, Stanek, Mitch
Kategoria The best of :)
99km- ITT
d a n e w y j a z d u
99.00 km
0.00 km teren
02:44 h
Pr.śr.:36.22 km/h
Pr.max:59.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:802 m
Kalorie: 1877 kcal
Rower:Planet X Stealth Pro Carbon
Sopot- Szymbark- Sopot
Mocno, ale nie pełny gaz (boli jeszcze prawa noga po poniedziałku).
Powrót z pr. śr. pow. 42km/h.wysuszony po treningu :)
© jakubruc
Kategoria The best of :)
Trening z Sylwestrem Szmydem- Castorama
d a n e w y j a z d u
63.40 km
0.00 km teren
01:41 h
Pr.śr.:37.66 km/h
Pr.max:60.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:190 (101%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Planet X Stealth Pro Carbon
Castorama
Obecność Sylwestra spowodowała, że wszyscy bardzo się starali.
Początkowo leniwie, jak to bywa na Casto, ale tak jak się umówiłem z Danonem czyli, że ma być mocny trening, na prostej wzdłuż lotniska wyszliśmy na prowadzenie rozpędzając peleton do 60 km/h. O dziwo- nikt nie odpadł...:) Do Przodkowa dojechaliśmy w 11, tak jak rozpoczęliśmy. Potem zostało nas 5 i rozpędzaliśmy się coraz bardziej. Do Chwaszczyna wjechaliśmy już we dwójkę, jednak "masters" w stroju Liquigas był tuż za nami (mocny facet). Trening był tak mocny, że okazało się, że moje maksymalne tętno jest wyższe niż myślałem, czyli- 190. Sylwek- to normalny facet jak wszyscy inni, nie gwiazduje i jest chętny do pogadania:)
Kategoria The best of :)
Pętla Szemudzka ITT
d a n e w y j a z d u
49.85 km
0.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:38.84 km/h
Pr.max:58.75 km/h
Temperatura:22.0
HR max:173 ( 92%)
HR avg:162 ( 86%)
Podjazdy:350 m
Kalorie: 1106 kcal
Rower:Planet X Stealth Pro Carbon
Chwaszczyno (kawałek za rondem)- Miszewo- Przodkowo- Łebno- Szemud- Kielno- Chwaszczyno ( ok. 150m przed rondem)
Na starcie, mimo dobrej pogody , stanęło tylko 6 zawodników. W Szemudzie zaskoczyły nas roboty drogowe ze światłami, przez które uzyskane czasy były trochę gorsze.
1. Kuba 1:17.40, 38,5 km/h
2. Stanek 1:22.00, 36,5 km/h
3. Daniel 1:24.05, 35,6 km/h
4. Mitch 1:29.31, 33,4 km/h
5. Szymon- defekt
5. Miazga- wycofał się
PK. Danon 1:21.40, 36,7km/h (spóźnił się na start)
Pierwszą część trasy pokonałem ekspresowo, dlatego spodziewałem się rekordowego czasu. Niestety kłopoty zaczęły się za Łebnem ( jazda pod wiatr oraz wspomniane roboty drogowe). Podsumowując jestem zadowolony, dziękuję wszystkim kolegom, którzy wystartowali.
Kategoria The best of :)
Castorama
d a n e w y j a z d u
107.25 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:35.75 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
rozgrzewka tr- 30 min
rozgrzewka (dojazd)- 25 min
Casto- 1:44
rozjazd- 21 min
Dzisiaj postanowiłem jechać bez "szaleństw". Od początku prowadziłem peleton do ronda za Rębiechowem, a potem pracował mocny zawodnik BikeWorld.pl. Jechaliśmy bardzo blisko krawędzi jezdni, co mnie b. wkurzało... Przed Baninem doszło do poważnego wypadku, którego ofiarą padł, mój ulubieniec z Casto- Andrzej Guz, za którym bezpośrednio jechałem. Wpadł przy dużej prędkości na leżący na ulicy kamień i wyleciał w powietrze, przefruwając przez kierownicę, upadał na bark, który prawdopodobnie połamał. O dziwo, od razu zatrzymał się nadjeżdżający z przeciwka samochód i zabrał go i jego rower do szpitala.
W Przodkowie, już tradycyjnie, część kolarzy skręciła, a my z Adamem i Maciejem (Łuczyckim) obraliśmy kierunek na Łebno. Tempo raczej mocne, jednak bez zrywów.
Jestem zadowolony z dzisiejszego treningu.
Kategoria The best of :)
Ustawka- Castorama
d a n e w y j a z d u
106.70 km
0.00 km teren
02:58 h
Pr.śr.:35.97 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Planet X Stealth Pro Carbon
Wow, yeeeeh!- kocham Planetę :)
Przed jazdą 30 min rozgrzewki.
Na starcie Casto pojawiło się ok. 20 kolarzy, po drodze dołączali się następni. Sami miejscowi wyjadacze... Ponieważ Adam przyjechał na ostrym poprosiłem go, żeby poprowadził początek- spisał się świetnie. Później trochę jazdy pod wiatr w peletonie, ale za Miszewem dałem mocną zmianę (zaczęło mi się ślimaczyć tempo) i pojechałem już sam (koledzy spadli z koła) przez Łebno i Szemud do Chwaszczyna. Jestem b. zadowolony z czasówki. Teraz już wiem, że praca nie idzie na marne:)
Dzisiaj na całej trasie było nas widać 3CCT!
Kategoria The best of :)
Kaszubskie wzgórza
d a n e w y j a z d u
146.00 km
0.00 km teren
04:16 h
Pr.śr.:34.22 km/h
Pr.max:57.20 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1086 m
Kalorie: 2961 kcal
Rower:
Rozgrzewka 30min, Sopot- Chwaszczyno- Szemud- Łebno- Strzepcz- Mirachowo- Miechucino- Borucino- Brodnica Górna- Kartuzy- Przodkowo- Miszewo- Sopot
Samotna mocniejsza jazda... Będę się źle czuć wieczorem :)
Kategoria The best of :)
Czasówka Szemudzka
d a n e w y j a z d u
75.30 km
0.00 km teren
02:01 h
Pr.śr.:37.34 km/h
Pr.max:58.70 km/h
Temperatura:19.0
HR max:175 (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Rozgrzewka + rozjazd 25km (Sopot- Chwaszczyno- Sopot) 44min.
Czasówka- mój rekord 50,3km- 1:17.25!
Wystartowało nas 5 w odstępach 2 min (w kolejności: Łukasz, Adam, Piotr, Daniel i ja).
Wyniki (w nawiasie czas rzeczywisty- koledzy stracili na świat łach w Miszewie):
KUBA 1:17.25 (p.śr. 38,94 km/h)
Daniel 1:23.36 (1:23.20)
Adam 1:24.00 (1:23.24)
Piotr 1:32.25
Łukasz - (pomylił trasę)
Kategoria The best of :)
Castorama show;)))
d a n e w y j a z d u
78.09 km
0.00 km teren
02:12 h
Pr.śr.:35.50 km/h
Pr.max:57.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max:178 (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
W końcu pojechałem na osławioną Castoramę. Niestety żona przyszła o 10.40 do domu więc cisnąłem na maksa bez rozgrzewki przez Reja do Osowej. Na rondzie byłem o 11.04 a peletonu już nie było. Pojechałem więc do Miszewa przez Chwaszczyno licząc, że dam radę ich dogonić. Przy skręcie na Przodkowo zatrzymałem się, wyjąłem batonika zastanawiając się, czy już przejechali. Ale za ok 2 min pojawili się...
W peletonie dostrzegłem Toivlasa, z którym zamieniłem kilka zdań. Na podjeździe do Przodkowa tempo wzrosło, ale nie na tyle, żeby mnie zaniepokoić... Mój plan, którym się z niektórymi kolegami podzieliłem, był prosty- do Chwaszczyna (meta) dojechać już samotnie;)))
Za Przodkowem przetestowałem kolarzy Castoramy i zostało ich ze mną tylko 2, w tym Toivlas, który tak naprawdę do nich nie należy...
Potem jazda zmianami do Łebna. Nie odpowiadały mi słabe zmiany kolegów z "ucieczki" (albo udawali, albo nie mieli siły...).
Później była sztuczka;) i ucieczka na podjeździe w Donimierzu. Do końca, zgodnie z planem już samotnie, coraz bardziej powiększając przewagę!
;))))))))))))))))
Kategoria The best of :)
Zajechany...
d a n e w y j a z d u
143.63 km
0.00 km teren
04:01 h
Pr.śr.:35.76 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max:178 (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Sopot- Chwaszczyno- Żukowo- Egiertowo- Szymbark- Stężyca- Borucino- Mirachowo- Strzepcz- Lewinko- Lewino- Łebno- Szemud- Chwaszczyno- Sopot
Wszystko mnie boli, użądliła mnie osa, a w końcówce wiatr zupełnie wycieńczył...
W Chwaszczynie było nas 6 (Mitch, Travisb, Toivlas, Daniel i Flash), potem 5, a za Żukowem zostało 4. Wszyscy pracowali na zmianach, a do Stężycy pchał nas wiatr. Później Mitch i Travisb zagubili się (chyba zatrzymali się popływać w jeziorze), a ja z Toivlasem pojechaliśmy dalej... Trasy nowe i godne polecenia!
Mierzyłem tylko czas efektywnej jazdy- 4:01.00.
Kategoria The best of :)